Logs dają świry dają
42x
6x
15x
9x Galerij
2014-10-19 11:49
yoshio
(
1958)
- Notitie
wypad do Łowicza nie wypalił, a że niedziela zapowiadała się pięknie jak na połowę października, wsiadłem na rower i z samego rana ruszyłem na kesze.
ta miejscówka była w ogóle nie planowana, ale że akurat byłem w okolicy... (przy okazji sprawdziłem Wodospad na Dobrzynce tuż obok, reaktywacja-słoik na swoim miejscu).
miałem już się nie zajmować świrami, nie serwisować, tym bardziej nie reaktywować. ale że bardzo lubię to miejsce, chociaż daleko i dojazd nieciekawy (aaa, kamienie!), postanowiłem ostatni raz (ta, jasne) zrobić serwis. i zrobiłem. i tym razem kesz byłby nie tylko niebezpieczny, ale nawet ekstremalny, ale pomyślałem sobie, że zlezę jeszcze do piwnicy. i co się okazało? że kesz jest! spadł! wrócił na swoje miejsce, zamaskowany i tak dalej. ale jednak reaktywowałem przed chwilą i ta druga reaktywacja też jest. więc gdyby jednak znowu zginął właściwy kesz, zalecam daleko posuniętą ostrożność przy podejmowaniu nowej reaktywacji. może przydać się drabina, albo wysoki stołek. ewentualnie małpia zręczność. i płaski śrubokręt. w logbooku na ostatniej stronie umieszczam za każdym razem krótką notkę z wizyty serwisowej, dzisiejsza była już 4-tą. załączam zdjęcie tych logów, jak i logów ostatnich znalazców. zabawa trwa!proszę chociaż o minimalne maskowanie i przyciśnięcie kamieniem, co by kesz nie skończył znowu w piwnicy...
ps. podjechałem też do starej skrzynki lukooo ("Jedzie jedzie staż ogniowa") przy drewnianym budynku straży pożarnej w Łaskowicach i o dziwo kesz nadal na miejscu, ale w serwisie OC zniknął, jakby w ogóle nie istniał... podejrzana sprawa.