Chociaż kontrowersji trochę było, bo tych co strzegą darów - to na tej ulicy więcej można znaleźć - dość że za pierwszą próbą wylądowaliśmy po drugiej stronie Wawelu...ale nie ma tego złego co by dobre nie wyszło - na Bernardyńskiej też "swoje sprawy" mieliśmy. Dziękujemy i pozdrawiamy. Ania i Marcin