Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu I jeszcze trochę schronów    {{found}} 60x {{not_found}} 5x {{log_note}} 3x Photo 4x Galeria  

1476510 2014-10-15 14:30 rekomendacja azhag (user activity640) - Znaleziona

Znakomity kesz! Miejsce doskonale mi znane (o czym za chwilę), i choć zaglądałem do bunkrów parę razy, dopiero dziś obejrzałem je sobie wszystkie starannie.

Wprawdzie zdobycie kesza nie było aż tak trudne jak to opisywano, jednak trzeba się było nieco nagimnastykować by do niego dotrzeć :). Zdecydowanie należy zabrać jakieś ubranie, którego nie szkoda, jak ktoś ma nakolanniki (choćby takie do układania gresu) to również się bardzo przydadzą.

Pudełko pęknięte. Wprawdzie atmosfera raczej nie powinna mu zagrażać, dobrze by było jakby następna osoba zabrała ze sobą nowe na wymianę.

IN: żołnierzyki, kózka

OUT: bransoletka

Wspomniałem wcześniej, że miejsce doskonale mi znane — tak się składa, że moja rodzina posiada działkę w pobliskiej wsi i od dziecka się chodziło po tym lesie, nad jeziorka itd. Mogę więc może rzucić nieco światła na historię tej jednostki. Do wczesnych lat '90 funkcjonowała ona pełną parą — żołnierze pełnili warty jak należy (za dzieciaka zawsze miałem stracha, że mnie aresztują za kręcenie się przy jednostce :D), często podjeżdżały w wojskowe samochody. Z czasem jednak jednostka straciła na znaczeniu — niby dalej działała, ale wojskowych jakby mniej. W końcu jakoś pod koniec lat '90 została zlikwidowana. A kiedy powstała? Nie wiem, ale wnioskując z faktu, że część ogrodzenia jednostki znajduje się głęboko w leśnym jeziorze, a jeziora — wg opisu mojej babci — powstały po wybudowaniu zapory w Dębem i wypiętrzeniu Jeziora Zegrzyńskiego (dodatkowo na mapie z 1937 tychże jezior nie ma, są za to wiodące przez nie dukty) można zgadywać, że powstała przed latami '60.

Co się tutaj mieściło? Wg miejscowych legend były to schrony przeciwatomowe dla PRL-owskiej wierchuszki — ale tę teorię chyba można między bajki włożyć :). Jak kogoś bardzo mocno ciekawiło co tu się znajduje, to oficjalną (tzn. "oficjalną nieoficjalną", w końcu jednostka tajna) odpowiedzią było "wojska łączności". Do czego konkretnie łącznościowcy potrzebowaliby takich podziemnych bunkrów ciężko jednak powiedzieć. Słyszałem (przy czym nie mam na potwierdzenie tych słów konkretnych dowodów), że naprawdę stacjonowały tu wojska obrony przeciwlotniczej — i ta wersja wydaje się całkiem prawdopodobna. Przez jedno z takich prawdopodobnych zakamuflowanych stanowisk rakiet/dział prawdopodobnie właśnie weszliśmy po kesza (otwory w suficie i konstrukcja pod nimi!), po czym tunelem technicznym idącym do prawdopodobnego stanowiska dowodzenia pełzaliśmy po kesza.

Jak będę miał dostęp do normalnego łącza, to wrzucę kilka dodatkowych zdjęć i teorii.

Nawiasem mówiąc w miejscowym lesie znajduje się jeszcze kilka tajemniczych obiektów, ale to historia na moje własne kesze, które mam nadzieję założyć wkrótce. :)

Ostatnio edytowany 2015-11-03 09:37:03 przez użytkownika azhag - w całości zmieniany 4 razy.