2014-10-11 22:16 lavinka (2929) - Wykonano serwis
Na miejscu znalazłam obie skrzynki, jedną w rozpadzie, druga (reaktywacja) była po prostu zakopana u podnóża drzewa. Miejsce mocno zmieniło się przez ostatnie trzy lata i doszłam do wniosku, że obecnie nie nadaje się na kesza. Dlatego nowy pojemnik ukryłam w okolicy pobliskiej studzienki. Kordy mniej więcej, bo przy skarpie gieps mi szalał.