#1249 t<br />
Udało się za drugim podejściem. Pierwszy raz przy Mikołajkowym ognisku materia okazała się mocniejsza. Mela nie chciała kolaborować
Keszja rozwaliła tak szybko, że nawet nie zdążyłem zauważyć jak śmigała rękami
<br />
I gdy już myślałem, że się nie uda, to następnego dnia Zolza układała to samo w knajpie. No i spróbowałem po raz kolejny. W końcu się udało
dzięki Arishia
<br />
+3