Chyba wybraliśmy tę lepszą drogę, bo praktycznie pod skrzynkę prowadziła ładna ścieżka, ale akurat na mapie to jej nie było. Faktycznie po drodze sporo mrowisk, trzeba uważać, bo w piachu pełno mrówek, które tylko czekają aby dostać się na keszeraSamo miejsce bardzo fajne, wydaje się być totalnie opuszczone i odludne. Dzięki za pokazanie nowego miejsca.