Podjęta w trakcie robienia multaka kociogórskiego. Fajna miejscówa z klimatem, miejsce gdzie ukrywa się kesz szybko wytypowany. Z racji ograniczonego czasu tylko team się wdrapał choć też miałam ochotę przypomnieć sobie dziecieńce lata kiedy sie skakało po drzewach. Dzięki za widoki i dawkę małej adrenaliny. Wzieliśmy kreta Bernarda 1