No to jedna z tych skrzynek, która była moim wyrzutem, bo mieć tak blisko i do tej pory nie znaleźć... Niestety, nie jestem pewna, czy dobrze schowałam, tzn. czy łatwo będzie wyjąć następnym razem, ale nie mogłam już poprawiać, żeby nie dekonspirować. Sprawdzę pojutrze. Dzięki.