Trzeba będzie zrobić kolejne podejście. Znaleźliśmy nawet dołek z czymś czerwonym. Czytając poprzednie logi odpuściliśmy sobie szukanie V. Tak czy inaczej, nie namierzyliśmy właściwej brzozy. Ale z pustymi rękami nie wróciliśmy (patrz fotka).
Pictures for this log entry: