Trochę pomacaliśmy z Kociruchem róznych alegorii ale mało było czasu i trzeba będzie wrócić do skrzynki. Niefortunnie nam keszotrasa dzisiaj poszła ale wesoło :) Gps pokazywał środek budynku, znaku nie znaleźliśmy po ciemku, chyba pech po prostu. Spory remont jest, muzeum od strony fosy jest niedostepne i ochroniarz nas wypatrzył z budki więc może lepiej, że musieliśmy iść