Dzień wcześniej obserwowałem bezskuteczne poszukiwanie skrzynki przez kilkuosobową ekipę uczestników pleneru karykaturzystów w Biskupinie. Mimo posiadania fajnego gps-a nie odnaleźli kesza. Nazajutrz zrobiłem podejście samodzielnie. Jest, i to nawet dość łatwa od odnalezienia :D