2014-08-17 14:00 krogulec (4819) - Znaleziona
Idziemy całą trójką (Amelka, Michaś i ja) po kesza, a przed nami wspina się jakaś białogłowa. Gdy nas zauważyła, wyjęła telefon i dawaj trzaskać fotki Wiśle. Ale nie z nami takie numery . Od razu przystąpiliśmy do zdemaskowania jej prawdziwych zamiarów i szybko się nam niewiasta poddała . Wspólne poszukiwania kesza zakończyły się szybkim sukcesem. Serdecznie pozdrawiamy Nelliel i życzymy owocnego keszowania. Sam keszyk fajny, bardzo sympatyczny i schowany w dobrym miejscu. W środku był Geokrecik, którego zabraliśmy, ale nie był to Konik. TFTC !