niestety nie znaleziona
mialem ja w zasiegu wzroka, dzielilo mnie tylko 20m... i zalane tereny
probowalem podejsc z 3 stron ale wszedzie droga byla odcieta przez wode, nawet sforsowalem rzeczke z buta, zamoczylem nogi po kostki hehe i przez nastepne 70km chlupotalo mi w butach
sproboje innym razem jak troche wody wyparuje
ale przy okazji widzialem sarenki