Zatrzymaliśmy samochód przy tym pomniku, następne dwie na pieszo przez lasskrzyneczka byłaby szybka, gdyby nie fakt że ugrzezlismy w ogromnej kałuży i trzeba było przejść do miejscowych prosząc o wyciągnięcie. Po użyciu traktora było prościej i dotarliśmy pod samą skrzynkę