Gryzienie projektu GO! dzień 5. Nie na darmo te pasmo jest zwane Grzybowymi Górami. Przez 4 poprzednie dni znalazłem 2 podgrzybki, dzisiaj... brak słów. Powiem tak: kosą to szkoda czasu, kombajn musi mieć dodatkowy odbiornik
Jako że dzisiaj drugi nocleg w Prudniku i bieganie z minimalistycznym plecaczkiem, to tylko 7 grzybów zebranych na kolacje, każdy innego gatunku:)