Logs Słupek na Kasprowym
373x
0x
5x
316x Galerij
2014-08-05 14:31
GiEroY
(
125)
- Gevonden
Co to była za wyprawa. Ruszyliśmy rano z Kuźnic w stronę Hali Gąsienicowej. Prognozy przewidywały burze, więc będąc w schronisku mięliśmy zadecydować. Okazało się, że burzy nie ma, więc ruszyliśmy na Świnicką Przełęcz. Tam, z odległości było słychać uderzenia gromu. Ruszyliśmy czym prędzej w stronę Kasprowego, jednak w połowie drogi, tuż przed Przełęczą Liliowe zaczęło się gradobicie. Piorunów nie było widać, ale grzmoty waliły jakby w Świnicę. Po dotarciu do kolejki odczekaliśmy, aż deszcz przejdzie. Burza szła Słowacką stroną, a nas dosięgnęły jej boki. Jednak było kilkoro niezbyt mądrych ludzi, który gnali w taką pogodę na Świnicę, a przypomnę, że niekiedy nie było nic widać na odległość 10 metrów.
Pozdrawiam!