2014-07-28 10:57
Tataminiakus
(
3680)
- Gevonden
W pobliżu naprawiałem samochód, więc w wolnej chwili odwiedziłem to miejsce. W okolicy kesza czaił się jakiś wąż a ja po ostatnim ukąszeniu żmii jestem już trochę przewrażliwiony. Jakiś, bo szybko schował się w szczelinę i nie zdążyłem mu się przyjrzeć. Był zielonkawo brązowy, zygzaków nie stwierdziłem, a głowy nie widziałem. Schowanie kesza dobrze wypatrzone, ale wymaga zachowania ostrożności.