Przechodząc obok postanowiłem sobie obejrzeć miejsce, żeby kiedyś w nocy wiedzieć jak i gdzie szukać... nie miałem zamiaru teraz szukać skrzynki, bo pora niezbyt dogodna, jednak znalazłem ją, a właściwie tylko pokrywkę walającą się w połowie drogi do Małego Powstańca :-(