Pierwsza podpowiedź wczoraj była za kapliczką, w sumie to można się domysleć gdzie jest cache, ale nie ma jak się do niego przeprawić. W ubiegłych latach już w październiku spuszczano wodę. Przyjrzałem się wysepce i wydaje mi się że nawet już wiem gdzie dokładnie szukać. Z braku możliwosci przeprawy, cache pozostawiam na rodzinny wypad podczas trzaskających mrozów :)