Wpisy do logu EM-140 Jak utopiec krawca na moczary powiózł
86x
1x
0x
2014-07-20 18:00
R-Sol
(
11773)
- Nieznaleziona
Był plan. To miała być moja 500 . Miały być kamery, wywiady, wielbicielki . A jak to w życiu bywa był pot (bo cholernie gorąco), krew (bo, jeżyny, krzaczory i pokrzywy,a ja w krótkich batkach i sandałach - bo miały być ino bagna) i łzy (bo kesza ni widu ni słychu)
. Jakby tego było mało zagubiłem gdzieś na tych moczarach moje słoneczne okulary. Istna rozpacz
. Nie pomogły nawet telefony i znajomości
.
Proszę o sprawdzenie kesza, gdyż mimo iż w okolicy kordów ( +-30 m) obszukałem wszystkie możliwe miejscówki ( a wiedziałem czego szukam i gdzie to ma być ). Pierwsze wytypowane miejsce idealnie na kordach wydaje się najprawdopodobniejsze, wyglądało jakby ktoś "coś" z tamtąd zabrał.
Pozdrawiam
Ps. I'll back! (oglądało się dziś Arnolda )