Znaleziona z lavinką i huannem w czasie łódzkiego keszobrania
Huann jako miejscowy, gdy dowiedział się gdzie idziemy stwierdził: "Abramka? Katakumby? To musimy się pospieszyć, bo po nocy lepiej tam nie szlajać". Prawie udało się za dnia (zmrok nas dopadł dopiero przy przeglądaniu zawartości i wpisywaniu się).
Juz się baliśmy że skrzynka została znaleziona i rozpruta, bo znaleźliśmy po drodze rozsypane w jednym miejscu dobra jak ze skrzynki: maskotka, figurki krecików, kotków, puzzle itp drobiazgi - nie pasowało nam tylko to, że do mikro by to wszystko nie wlazło, co najmniej do większej Małej. Ale potem skrzynkę nienaruszoną znaleźliśmy. Hmmm, może jakiś geokeszer padł ofiarą miejscowych, a może po prostu trafiliśmy na wysypisko dziecięcych skarbów? W każdym razie co fajniejsze rzeczy pozbieralismy i uratowaliśmy.
out: żółw, krokodyl
in:naklejki, ceramika z Łódź Design, GK Fiołkowe Heja