2009-10-11 00:00
meteor2017
(3451)
- Znaleziona
Przejezdzalem kiedys tedy rowerem i postanowilem sprobowac... nakombinowalem sie, naszukalem i nic. Ale byl juz koniec dnia, a ja zmeczony trasa, wiec postanowilem wrocic ze swiezymi silami... I tak bylo dwa razy, bo jakis czas pozniej znow tu podjechalem wracajac z dalszej wycieczki.
Wrocilem z lavinka zeby mi pomogla szukac. Tym razem to byla pierwsza skrzynka, a my pelni sil. Nastawilem sie na trudna skrzynke, kombinowanie, szukanie... a tu jeszcze nie podszedlem i juz widzialem skrzynke ;-D Tylko zmeczeniem i zapadajacym zmrokiem moge wytlumaczyc moje wczesniejsze niepowodzenia.
in: GK Cytrynowe heja