Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Artyleryjski zew    {{found}} 31x {{not_found}} 1x {{log_note}} 17x Photo 1x Galeria  

1305632 2014-06-20 14:12 rekomendacja Norbert&Asia (user activity586) - Znaleziona

Pierwszy etap poszedł gładko, teraz pędem na drugi i tu zaczęły się schody. GPS w prawym ręku, kierownica roweru w lewym i hajda na skróty ścieżynką aż tu nagle przepaść. Prawa ręka zajęta no to lewą na hamulec (przedni), rym... i gleba. Otrzepałem się, wyplułem piach, sprawdziłem czy razem z piachem nie poszły zęby i dalej w drogę. Chwila zwątpienia na dwójce ale to przecież goty stworzyły to pewnie po gociemu zakamuflowane pomyślałem i tak było. Na kolanie polowe biurko, jakiś świstek papieru, kalkulator w telefonie i po 10 minutach wskakuję na rower, dwie łapy na kierownicę, trzaskanie, chrobotanie przerzutki i finał. No tu gały wypadają z orbit, efektowne bach i najprzyjemniejsza chwila gmyrania w keszyku. Po formalnościach jeszcze jakiś czas pieściłem to cudo i cieszyłem oko widokiem tego... Wiecie jak żal było odchodzić...no jeszcze parę razy to cudowne bach i trzeba w drogę... Goty nogi bolą, kleszcze do tej pory wyłuskuję ale warto było, zielsko w wasze ręce. Dzięki