2014-06-17 13:57 Nati. (4867) - Komentarz
Moje szczere chęci nie wystarczyły do wymiany logbooka. I nawet samochody zastawiające nie pomogły. Zdążyłam obmacać jedną z trzech miejscówek (tę w której wydawało mi się, że chowałam kesza) i nie znalazłam. Do drugiej i trzeciej nie zdążyłam się przymierzyć, bo nagle zdałam sobie sprawę, że w jednym z tych samochodów jest kierowca, który musiał wsiąść w trakcie mojego macania. I dupka. Postaram się zaglądać tam częściej. Co do pieczątki na 1/4 logbooka to rzeczywiście przesada. Mam nadzieję, że kolejnym znalazcom uda się gdzieś wcisnąć a jak nie to do czasu wymiany logbooka będę zaliczać znalezienie na podstawie fotki logbooka z jego nazwą i literocyfrą.
Pozdrawiam, Nati.