Wpisy do logu Kino W-Z
10x
0x
5x
2009-10-04 00:00
belfegor
(
218)
- Znaleziona
cóż... zwlekałem, zwlekałem i ktoś mnie w końcu ubiegł (mówię o założeniu skrzynki rzecz jasna). miejsce pierwsza klasa, pomysł z umieszczeniem kesza w podziemiach też przypadł mi do gustu. jednak pozostaje niedosyt i wrażenie, że potencjał tego molocha nie został w pełni wykorzystany. aż się prosi, by zrobić w tym miejscu jakiegoś multaka.
dziw bierze, że w takim miejscu spotkałem tylko jednego szczura (co do gatunku zwierzątka nie ma pewności - widziałem tylko bliki oczu z dość znacznej odległości, mogła to być kuna albo po prostu kot). pozdrawiam, b.
in: kilka biletów do kina w-z na seans, którego już nie będzie
ps: kiedy kino przestało spełniać swoją pierwotną funkcję, pomiędzy Fugazi a Groszem był tu prowadzony przez jakiś czas pub Dekadent (gdzie można było m.in. spożyć piwo nie istniejącej już marki "10,5").