Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Log entries Barmańska szarada [KzK]    {{found}} 20x {{not_found}} 0x {{log_note}} 1x  

1293783 2014-06-09 20:45 Nati. (user activity4856) - Found it

TTF. Resztę zedytuję jutro. Teraz mam nadzieję, że przyśni mi się jak mam wkleić certyfikat do albumu ;)

Edit: Do rozwiązywania quizu wzięłam się razem z Armisem podczas GG-konwersacji:)Usiadłam sobie na balkoniku, laptop, notes i długopis na kolana i jedziemy z tym koksem (jak to się gwarowo mówi). Wspólnie ustaliliśmy cztery cyfry, a co do reszty to już miałam wrażenie, że zbytnio "wymyślamy", w sensie płyniemy z interpretacją jak rwący potok. Postanowiliśmy na ten dzień zakończyć i przewietrzyć umysł. Międzyczasie poprosiłam Anię o sprawdzenie tych cyfr, które ustaliliśmy, by wiedzieć chociaż, czy idziemy w dobrym kierunku. Odpowiedź zwrotna przyszła dopiero na drugi dzień, gdy siedziałam w poczekalni u lekarza. Trzy potwierdzone, jedno źle. Komórka w rękę, jakiś stary paragon (bo notesu brak) długopis i myślę dalej. Udało mi się wytypować kolejne cyfry i ... ostatnia ni w ząb. Nie boję się przyznać, użyłam w tym momencie brutal force. Za trzecim razem OS się do mnie uśmiechnął:)Super!

Skrzyneczka zaatakowana wieczorkiem po wielkiej ulewie, z konsultacją u Taiffuna "jak mam niby się tam dostać??" Bo wejścia nigdzie nie widzę, a 1 metr pokazało TA-AM... TU się nie da, TAM DALEJ trafiłam na bardzo niemiłego pana pilnującego i w końcu się pogubiłam:(I co się okazało? Że skrzynka jest... nadal TA-AM i TA-AM da się wejść, ale że miejsce takie..hmm...to wyszło jak wyszło Fajnie skitrana! Bez powodu to na pewno nigdy bym tam nie wlazła. I tylko brakowało mi w opisie atrybutów, bo wybrałam się na kesza w moim codziennym ubraniu a więc spódniczce, a tego raczej nie polecam. Na szczęście spodnie miałam obok :p, a chwilę później pojawił się sam właściciel:)

Certyfikat TTF o tyle nietypowy, że nie mam go jak wkleić do mojego albumu z certami i na dodatek w drodze powrotnej do domu zaczęło mi się śpiewać " A teraz...idziemy na jednego..." Tak, tak, kesz zdecydowanie poprawił mi nastrój. I za to wielkie dzięki!

Acha! Jak zobaczyłam logbook to się zniesmaczyłam:/ale gdy spojrzałam dlaczego taki to aż przyklasnęłam w ręce i z chęcią się dopisałam:)Ciekawe jak będzie wyglądał przy większej ilości wpisów :)

TTF-a dedykuję Armisowi, który leży w łóżku chory i nie mógł podjąć go wraz ze mną, a ja świnia nie poczekałam, aż wyzdrowieje

TFTC! Pozdrawiam, Nati.

 

Recently modified on 2014-06-10 21:00:56 by user Nati. - totally modified 1 time.