2014-06-07 13:20 damian211289 (2984) - Znaleziona
No ja pierdzielę, albo i gorzej! Nie wiem czemu, ale ubzdurałem sobie, że kesz jest zawieszony gdzieś na drzewie - chyba z godzinę zadzieraliśmy głowy wpatrując się w zielone, zielone i zielone...
Nie do końca ufam nawigacji w telefonie i to był błąd! Doprowadziła nas pod samo pudło, ale gdzie tam... Damian jest mądrzejszy i rozkazuje szukać bliżej rowu, no i szukają.
Spojler? No tak, jest spojler! Super! Spojler pokazuje nam drzewo, co za niespodzianka, przecież tam drzew jak na lekarstwo!
Nie wiem, ile razy przechodziliśmy obok celu, nie liczyłem też ilości "macnięć" pnia, ale ich liczba była mniej więcej proporcjonalna do liczby przekleństw użytych w trakcie poszukiwań. :)
Dam znakomitą, bo pomijając robactwo, to wszystkie komplikacje spowodowane były przez "czynnik ludzki" w postaci nas (no niech będzie, mnie), a zabawa w predatora i tak była przednia.
Podłapana (i kilkadziesiąt razy przeklęta) ze zbrwsk019. Dzięki!