2014-06-01 17:27 Czarodziej (4380) - Znaleziona
Byłem dzisiaj na Strzemięcinie pożegnać przyjaciółkę, która jedzie na kilka miesięcy do Niemiec. Pomyślałem, że zamiast marnować bilet MZK przejdę się po tą skrzynkę i w zasadzie będę już w mieście. Tak więc podjęta na samotnym, w sumie smutnym spacerze. Szedłem od strony Strzemięcina - dojście tamtędy jest bardzo proste. Najpierw przez godzinkę siedziałem na 'Wulkanie' i rozmyślałem (a tak się składa, że ostatnio mam o czym) w pięknych okolicznościach przyrody. W końcu wstałem i podjąłem skrzyneczkę. Potem powrót już w stronę miasta, tutaj troszkę gorzej z drogami ale obyło się bez większych problemów.
Nie ukrywam, że obawiałem się co do poziomu skrzyneczki, którą zastanę na miejscu. Jednak wszystko okazało się bardzo fajne, duży rozmiar, ukrycie ciekawe. A widoczek naprawdę świetny. Dzięki za pokazanie tego miejsca, na pewno tutaj wrócę jeszcze nie raz. Zostawił bym kreta, ale niestety wszystkie zostały w Gdańsku w szufladzie :< Ocena: znakomita.