Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Twierdza Poznań - Fort IX    {{found}} 15x {{not_found}} 2x {{log_note}} 7x  

1281755 2014-05-30 17:15 masloo5000 (user activity832) - Znaleziona

FTF! Wracam sobie do domu, patrzę na emaila a tam nowa skrzynka - Fort IX. Od razu skojarzyłem, że to Zabel ją założył, wszak to on ostanio "dokeszowuje" forty. Niby powiadomienie otrzymano o 15:13, a OC i tak wysyła dużo z opóźnieniem, więc myśle, że szans na FTF nie ma... Ale wchodzę na strone kesza, a tam moim oczom ukazał się cud - jestem dopiero 12 odwiedzającym, także raczej max jedna osoba mogła sobie po kesza podjechać. Ja postanowiłem kesza znaleźć - na rowerek i w 20 kilka minut jestem na miejscu. Tam kolejny problem - niedokładnie przeczytałem opis w domu. Na szczęście jednak wcześniej spojrzałem na film, ale tylko na 1:00 gdzie był obiekt z magnetykiem. Pojechałem sobie wokół, może coś znajdę... I znalazłem dziurę w płocie. Wszedłem, a tam ukazał mi się obiekt (podobny do tego z magnetykiem), szukam, szukam i nic... Już chciałem odpuścić, ale na szczęście mam internet w telefonie, co prawda na YT nie można oglądać filmów, ale na napisania na fejsbuku do kolegi starczy. Napisałem, poprosiłem o zrzut ekranu z obiektem z 1:00, otrzymałem. Wcześniej popełniłem błąd, bo szukałem nie w tym, co trzeba. Ale kiedy już wiedziałem, który jest poprawny, poszło gładko. Wbijam kordy do telefonu i już wiem gdzie trzeba iść. Z rowerem pod górkę troszkę ciężko, bo się z lekka ślizgałem. Ale watro było. Ze znalezioniem finału żadnych problemów. Otwieram, a tam znowu jakiś dziwny, wojskowy pojemnik. Tym razem menażka. Myślałem, że już ktoś mnie uprzedził, bo na wierzchu był cert 2' znalazcy, ale otworzyłem loga, a tam pustka. Wracając spotkałem wawerczyka, który miał te same problemu co ja - nie obejrzał (całego) filmu. Podpowiedziałem gdzie szukać i tyle. Przy okazji zaliczyłem glebę na jednym z pagórków, ale to nieważne. Wyprawę na Górczyn po trzeciego w życiu FTF'a uważam za udaną. Dzięki certa i za kesza.