Ostatni kesz tej wyprawy. drogowcy zrobili psikusa i zaczeli remont jezdni - nadrobilismy troche kilometrów ale podróże kształcą - przynajmniej wiemy gdzie się znajduje najbliższa kolektura Lotto przy granicy ;). Keszyk fajny i dużo fantow. miejsce na ognisko też się przydało więc zostaliśmy na dłużej...