wow - człowiek na kilka dni wyjeżdża a tu taki ruch przy skrzynce ;)
chciałbym od razu wyjaśnić tajemnice żółwika jakie są poruszane w logach:
- niestety niektórzy albo nie czytają ze zrozumieniem, albo nie pamiętają skąd brali żółwika i odkładali go zupełnie w inne miejsce - sam będą w okolicy i zaglądając do niego spotkałem go w 5 różnych miejscach - a przecież wiersz wyraźnie wskazuje gdzie jest jego pierwotne miejsce
- w lipcu i sierpniu nie było mnie na miejscu i nie miałem możliwości jego serwisu, w zdobywaniu mógł też przeszkadzać w dzień jarmark - kiedy to harpus napisał, że logbook się skończył, skrzynka zostałą zawieszona choć fizycznie była w terenie
- z 31 sierpnia na 1 września przeprowadziłem serwis - wymiana logbook'a, jak i poprawa schowania żółwika na jego pierwotne miejsce