2009-09-19 00:00
etna&mars
(7613)
- Znaleziona
Kesz zajął nam ze zwiedzaniem obiektów dwie godziny. Wchodziliśmy, wychodziliśmy, zwiedzaliśmy wszystkie kanały techniczne, brodziliśmy w wodzie. Klimat sam w sobie. Jakbyśmy mieli zdjęcie Zyra to pewnie znaleźlibyśmy go w kilkanaście minut. Ale nie o to chodzi. Ważne że w ubłoconych butach, brudni, pokryci rdzą ale jakże zadowoleni dobyliśmy mikro. Pewnie w niektóre miejsca byśmy nie weszli, gdyby nie to że nie sprawdziliśmy wszystkich logów. Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin