2014-04-26 18:30
Ahmed
(
78)
- Found it
Idąc po któregoś kesza, Toni pokazał ręką na pewien obiekt i stwierdził, że tam będzie finał i jak się okazało byłPo zaliczeniu ostatniej skrzynki wyliczyliśmy współrzędne i w drogę! Idziemy, i idziemy, i jesteśmy 150m od kesza i wszystko wskazuje, że jest pośrodku pola. No to chwila zadumy, sprawdzamy na sprawdzaczu, ale wygląda wszystko okej. Chodzimy potem po kordach i po kilku minutach Tonio patrzy czy dobrze kordy wklepał do gps'a. Tak, przestrzelił nas o ponad kilometr, ale cóż, zdarza się, jako, że to nasz kierowca to wybaczyliśmy
Spacerek po płycie lotniska i po kesza, którego namierzyliśmy po kilku minutach, takiego bydlaka się nie spodziewałem! Ogólnie jadąc spodziewałem się większych bunkrów i liczyłem, że więcej czasu pod ziemią spędzimy. Ale cała seria dostarczyła dużo zabawy i była porządnie przygotowana za co należą się wielkie podziękowanie, dlatego ładnie dziękuje :)
Zostawiłem kreta