2009-09-12 00:00
elales
(1282)
- Nieznaleziona
Najpierw miałam trudności ze znalezieniem ścieżki na szczyt, ale udało się po zasięgnięciu rady miejscowego chłopaka ("ale to dość bystro będzie"). Dotarłam, szukałam, szukałam i nic. Na szczycie ktoś urządził sobie ognisko, po którym zostały resztki tuż za krzyżem. I resztki niedopalonych świec wokół miejsca ogniska. Nie znalazłam niczego, co mogłoby przypominać obiekt z podpowiedzi. Natomiast miałam wrażenie, jakby ktoś już szukał przede mną, bo niektóre kamienie w okolicy były poprzewracane.