Wpisy do logu Pod maratonem 33x 0x 1x 1x Galeria
2014-04-16 19:00 Nefryt+ (5126) - Wykonano serwis
Miałem do załatwienia na retkini pewną sprawę. Jak się okazało musiałem czekać 3 godziny. Co tu robić? Do domu nie opłaca się wracać. Myślę sobie ciekawe co słychać pod maratonem. Kalosze mam, 3 latarki, zapas baterii i spodnie od deszczowego kompletu. Szybki telefon w celu ustalenia godziny alarmowej i ruszam pod ziemię. Łatwo nie było. Gdy za zakrętem ginie ostatni promyk dziennego światła człowiek przenosi się do innego świata, a wyobraźnia zaczyna płatać figle. Był to mój czwarty spacer pod maratonem i wydaje mi się najszybszy ze wszystkich. Po dotarciu na miejsce okazało się ze keszyk ma się doskonale, a w logbooku nadal czeka TTF! Polecam wszystkim ludziom o silnych nerwach godzinny, samotny spacer pod ziemią.