2014-04-10 23:58 Charon7 (2878) - Znaleziona
Zawsze było nie po drodze, więc trzeba było się spiąć na wyjście, nawet w nocy i w środku tygodnia. Zdobywanie keszy w samotności, nie jest tak zabawne, jak w doborowym towarzystwie, więc zaprosiłem na przygodę TriPPera.
Skrzynka fantastycznie wykonana. Miejsce, tylko takie można było sobie wymarzyć na kesza.
W mieście, na otwartym terenie, a tylko wtajemniczeni i nienormalni :-) Zaklętej nie znajdą.
Poza tym, przygoda gwarantowana. Jest już trochę cieplej, woda nie jest taka zimna (nie to co w schronie w Gdańsku).