Skrzynka trafiona za drugim podejściem, Meteor2017 poszedł w jedną stronę, ja w drugą i to mój nos okazał się być tym razem lepszy. Ale że szukaliśmy razem a dwie głowy to niejedna, to się liczy że oboje znaleźliśmy. Temperatura była 25stopni w cieniu, lekki wietrzyk, słoneczko przypiekało wieczorne. Godzina mocno popołudniowa,jakaś 17:45czy coś, Meteor zrobił zdjęcie, jak dojedzie rowerem z Warszawy do Żyrardowa to może podlinkuje
Budowa mostu rozgrzebana, nie wiem jak oni się wyrobią w terminie....