Znaleziona w zasadzie na ulicy... Ale Marek dzielnie szpadelkiem wykopał nową dziurkę i skrzynka wrócila na swoje miejsce.<br />
Ciekawe, swoją drogą, na co idą pieniądze z naszych podatków. Obiekt, mimo, że zapuszczony, wygląda na mocno dozorowany...