2009-08-19 00:00
Arjano
(
374)
- Nieznaleziona
Nie udało się odnaleźć skrzynki. Wokół pełno drzewiarzy. Udawaliśmy miośników kolejki i szukaliśmy śladów torów. Boczkiem, boczkiem przeszliśmy na właściwą stronę. Hmmm, choć dziwne, bo sprzet uparcie wskazywał nam miejsce za rzeką. Przechodząc po wodospadzie skąpałem się w strumieniu, ale upał panował więc niec to. Wróciliśmy na stronę pierwotną (ktoś tak pisał w komentarzach, że rzeki nie należy przekraczać), lecz tu w ogromnych pokrzywach też pieńki się nie odkryły...