Za chyba 4 albo 5 podejściem znalazłem, tyle tylko że nie jestem do końca z siebie dumny bo kesz leżał w dwóch częściach na ziemi - super glue poprzedników nie wytrzymał jednak próby czasu. Ale na szczęście nikt kesza nie sprzatnal
Ja z kolei zreanimowalem go za pomocą gumy do żucia
Powinna stwardniec i długo wytrzymać, choć przy następnym znalezieniu, przy otwieraniu może odpasc wiec nastepnemu znalazcy proponuje mieć takową na wymianę
<br />
Odkladam wydaje mi się we właściwe miejsce, dzięki za skrzyneczke!