Strzeliłem gafę i dopiero na szczycie zoriętowałem się że skrzynka jest (tak myślę kiedy analizowałem sytułację na szczycie) na szlaku od strony Muszyny
. Niestety braklo już mi czasu by zejść po nią i znowu wrócić na szczyt (miałem jeszcze przed sobą do pokonania drogę powrotną do Krynicy). Może jak będę tu znowu na wakacjach to się uda