Stefan na zauroczył - świetna okolica na niedzielny spacer. Pierwszy etap znaleziony bez problemu. Zostawiliśmy szklane patyki. Natomiast po dotarciu do miejsca z hasłem przeżyliśmy pewne deja vu...
Niestety krzaczory uniemożliwiły nam znalezienie znaku. Jak się Ojciec Założyciel zlituje, to zmienimy komentarz na znalezienie...
EDIT Dzięki pomocy założyciela zmieniamy na znalezienie...