2014-02-22 08:43
harpus
(
6884)
- Gevonden
No więc jedziemy - ciemność, muza i czerwone światełka wiatraków... Wrażenia po wystawieniu głowy - niczym zamach kata ścinającego mieczem czyjś łeb :D
Dobrze, że podczas naszej wizyty nie urwało się śmigło... :D
THX