Nocny napad na Łabędzie miasto. Dworzec na którym kiedyś spędzałem sporo czasu -zmienil się nie do poznania. Kompleksowo wyremontowany, dostępny dla niewidomych, i nawet udostępniono pomieszczenia wktórych była swego czasu poczta. Dla rozgrzania skorzystaliśmy z kawy z automatu. Niestety od ostatniej wizyty Wrocławian (pozdrawiam:-D) pojawił się śnieg i mróz. Keszyk znaleziony ale nie do wyciągnięcia-wrócimy gdy temperatura osiągnie kilka stopni na plusie by zostawić 5groszy-wszędzie wcisnę swoje 5 groszy