Ech, znowu sentymenty. Python był tutaj z klasą po maturze, kawiarnia Panorama to było fajjne miejsce, do tego Crazy Dragon, to były czasy
![Mrugnięcie Mrugnięcie](lib/tinymce/plugins/emotions/img/smiley-wink.gif)
Hotel ma pecha: najpierw straszył przez lata jako niewykończony szkielet teraz jako opuszczony. To jakiś kolejny przekręt. W ramach podrózy sentymentalnej zwiedziliśy go trochę, dzisiaj działa tutaj lodowisko i jakaś knajpa. Weszliśmy do hallu, tego koło dawnej restauracji, obiekt jest w nienajgorszym stanie. W lecie byliśmy tutaj na paintballu laserowym i ze smutkiem patrzyliśy na nieckę basenu gdzie zrobiono tor skate`owy. W lecie była też fajna akcja kiedy rozświetlono go od środka. Dzięki za ten materiał z Sondy, fajny kesz!