Jako, że jestem fanem keszy poukrywanych w ruinach w ogóle, a średnim fanem "ursynowskiej ścieżki..." to wśród keszy z "ursynowskiej ścieżki...." pozytywnie oceniam skrzynkę. Delikatna wspinaczka owszem, oraz kilka miejsc do zweryfikowania - poszukałem więc dłuższą chwilkę, ale misja zakończona sukcesem
!