Wpisy do logu bas56 zagadka z antykwariatu 22x 0x 16x
2014-01-01 14:00 morrison-1986 (2536) - Znaleziona
Jak najlepsziej rozpocząć Nowy Rok? Mocnym uderzeniem!!! I ja tak właśnie zrobiłem. Coś się dla mnie właśnie skończyło, zamknęła pewna epoka, minął pewien niepowtarzalny czas...
Antykwariat... Tyle wspomnień, tyle zarwanych godzin, tyle kombinacji.
Jakie t było zrządzenie losu, że po zalogowaniu się na portal OC i kliknięciu pierwszy raz w mapę wybrałem akurat ten quiz. Pamiętam ten dzień jakby to było wczoraj, a to przecież było już trochę ponad 3 lata... O co tutaj chodzi, jak to rozgryźć. Nie wiedziałem nic. I w końcu po ponad 3 latach i po kilku setkach znalezionych skrzynek i zbieraniu doświadczeń oraz otwieraniu się na nowe pomysły ponownie przyszedł czas na walkę z tym keszem. Lecz tym razem to nie ja zostałem znokautowany. Ostatni dzień roku 2013 pozwolił mi na pokonanie tych pieruńskich tabelek:).
Nie mam wystarczającego zasobu słów by rozpływać się nad tym quizem. To jest coś nieprawdopodobnego i fantastycznego. Szukając rozwiązania i wpadając na coraz to nowe tropy czułem się jak jakiś archeolog, jak Indiana Jones, jak bohater Skarbu Narodów, jak Bibliotekarz czy Lara Croft. Niesamowita i nieprawdopodobnie kapitalna zagadka. REWELACJA, REWELACJA, REWELACJA!!!
Za duchowe wsparcie podziękować muszę Żeliwnemu. Ale tak jak wspominam - za duchowe wsparcie i teksty w stylu "Stay dasz radę", "O widzisz, mówiłem, że zacznie Ci wychodzić" czy coś w ten deseń. Podpowiedzi? O nie! Absolutnie zero! Zbrukać taki quiz podpowiedziami to nie w moim stylu. Kiedyś dostałem podpowiedzi do 3 quizów i wiem już, że to nie jest to... Do tej pory mam kaca moralnego z tego powodu. Więc teraz wolę, żeby quiz wisiał mi na mapie kilka lat niż wyciągnąć dłoń po wskazówkę czy hint. A satysfakcja po rozwiązaniu tego quizu? Czuję się tak dowartościowany, że czekam na telefon z MENSY:). W końcu w tym momencie oficjalnie zaliczam się do tego nielicznego grona keszerów, którzy mają tą CUDOWNĄ skrzynkę zaliczoną. A trzymanie jej w ręku... Myślę, że podobnie czułbym się trzymając w rękach Świętego Gralla...
Ponowię to co Poprzednicy. Basie - wróć!!!