Rowerowe zimowe prawie nocne keszowanie pod okiem trenera- kesz 4. @Zabel wyznaczył trasę, ja szukałam i wpisywałam. Pół godziny macałam wszędzie gdzie się dało. Dopiero jak wskazano mi właściwe kordy, które skakały jak szalone to skrzyneczka namierzona została od razu. Świetne maskowanie!! Mega wykonanie!!SuperDzięki za kesza!! :)