Podczas pierwszego noworocznego spaceru oraz odwiedzin żywej szopki w kościele św. Wawrzyńca przy ul. Żernickiej udało nam się nie-znaleźć skrzynki.
Dodatkowo tuż przed nie-znalezieniem wystraszyliśmy dwa dzikie ptaki - najprawdopodobniej bażanty lub kuropatwy. Polecamy nie-znajdowanie keszów oraz spacer po okolicznym malutkim ale bardzo urokliwym parku Żernickim. Dodatkowo pogoda nam dopisała - to był wyjątkowo udany antycaching. Jeszcze tu wrócimy by znów nie-znaleźć lub ewentualnie znaleźć kesza... ;)
Ostatnio edytowany 2014-01-01 16:44:37 przez użytkownika MajMar - w całości zmieniany 2 razy.