Noworoczny STF, z Piotrunem, punkt główny naszej wyprawy. I to jaki, dawno tak się nie ubawiłem na urbexsie Pomimo że pomieszczenia w większości są puste, czujemy "moc" miejsca Ślady nieproszonych gości niestety są, ale spodziewałem się że będzie gorzej. Obiekt duży, ale zwiedzony chyba każdy zakamarek. Co do wejścia to myśleliśmy że sugerowane wejście jest trochę niżej ,dobrze że Piotrun jest "szybki i sprawny" i wciągnął mnie do środka- dzięki. Na terenie są też inne ciekawe miejsca, może kiedyś tu wrócę i założę bonus bonusa?
Dzięki za pokazanie tego miejsaca, nie spodziewałem się że taki obiekt się tu kryje. Oczywiście gwiazdka i ocena znakomita.